Pokrowce
Wreszcie miałam czas, żeby uszyć pokrowce na krzesła:) Ale po kolei:)
Trafiły mi się zasłony w sh i za trzy sztuki zapłaciłam aż sześć złotych. Nowe wyglądały na nieużywane a kolorystycznie pasują mi do mieszkania.
Z dwóch mniejszych wyprułam podszewki i taśmy i zaczęłam kombinować pokrowce na krzesła podpatrzone w sieci.
A tak wyglądają na gotowo:
Nie było to wcale takie trudne jak myślałam:) Dzisiaj założyłam i po czasie powiem jak się spisują:) Ale za trzy złote nigdzie takich nie kupię a z dużej zasłony muszę pomyśleć co zrobić:)
Następnie na warsztat wskoczyło coś w rodzaju poncza wielkiego kupionego w sh z 1 zł. Bardzo podobał mi się wyhaftowany dekolt i postanowiłam przerobić to to na bluzeczkę:
Zdjęcia na szybko bo nie było za dużo czasu ale pomocnica też się załapała:)
Ramiona obszyłam bawełnianą lamówką w prawie identycznym kolorze:
Potem zszyłam boki i trochę skróciłam otrzymując letnią bluzeczkę z pięknym dekoltem:
Tym razem zaszewki zrobiłam od góry i zobaczymy jak się będzie nosić:) Samą przeróbkę uważam za udaną:) Przy okazji skróciłam sobie spodnie w kolorze fuksjowym intensywnym też kupione za 1 zł:) Bardzo lubię lumpeksy:) Jednak tym razem te cztery rzeczy do przerobienia wyjęłam z wersalki:) Teraz myślę co dalej:)
W zeszłym tygodniu upiekłam swój pierwszy chleb:
Korzystałam z tego przepisu a chleb wyszedł bardzo dobry:) Robiąc przesiałam mąkę co nadało mu większej puszystości a przed samym upieczeniem posmarowałam rozkłuconym jajkiem dla koloru:)
Zdecydowanie polecam bo nie kosztuje dużo pracy:) Teraz będę piec z różnych mąk i sprawdzę jaki będzie najlepszy:)
Pozdrawiam:)
Trafiły mi się zasłony w sh i za trzy sztuki zapłaciłam aż sześć złotych. Nowe wyglądały na nieużywane a kolorystycznie pasują mi do mieszkania.
Z dwóch mniejszych wyprułam podszewki i taśmy i zaczęłam kombinować pokrowce na krzesła podpatrzone w sieci.
A tak wyglądają na gotowo:
Następnie na warsztat wskoczyło coś w rodzaju poncza wielkiego kupionego w sh z 1 zł. Bardzo podobał mi się wyhaftowany dekolt i postanowiłam przerobić to to na bluzeczkę:
Zdjęcia na szybko bo nie było za dużo czasu ale pomocnica też się załapała:)
Ramiona obszyłam bawełnianą lamówką w prawie identycznym kolorze:
Potem zszyłam boki i trochę skróciłam otrzymując letnią bluzeczkę z pięknym dekoltem:
Tym razem zaszewki zrobiłam od góry i zobaczymy jak się będzie nosić:) Samą przeróbkę uważam za udaną:) Przy okazji skróciłam sobie spodnie w kolorze fuksjowym intensywnym też kupione za 1 zł:) Bardzo lubię lumpeksy:) Jednak tym razem te cztery rzeczy do przerobienia wyjęłam z wersalki:) Teraz myślę co dalej:)
W zeszłym tygodniu upiekłam swój pierwszy chleb:
Korzystałam z tego przepisu a chleb wyszedł bardzo dobry:) Robiąc przesiałam mąkę co nadało mu większej puszystości a przed samym upieczeniem posmarowałam rozkłuconym jajkiem dla koloru:)
Zdecydowanie polecam bo nie kosztuje dużo pracy:) Teraz będę piec z różnych mąk i sprawdzę jaki będzie najlepszy:)
Pozdrawiam:)
Też lubię sh, czasami coś fajnego można upolować. Ciekway bok w pokrowcach na krzesła. Zapachniało tym chlebem, zachęciłaśmnie do własnych wypiekków. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPieczenie chlebka polecam:) A bok podpatrzyłam w sieci:)
UsuńZdolniacha z Ciebie Basiu! Krzesła wyszły jak nowe, świetne pokrowce uszyłaś. Bluzka jak nowa, pięknie ja przerobiłaś. Haft rzeczywiście bardzo ładny dobrze, że się nie zmarnował. Chlebek apetyczny, nic tylko chrupać. Ja piekę sama chleb już od przeszło 3 lat. Najbardziej mi smakuje żytnio-pszenny na zakwasie ze słonecznikiem. Teraz piekę bezglutenowe, też są niezłe, ale to nie to samo.
OdpowiedzUsuńA jak robisz zakwas? Bezglutenowe nie mają już tego smaku niestety. Pozdrawiam
UsuńPokrowce bardzo fajne ,i bluzeczka super .
OdpowiedzUsuńJa też czasem lubię w sh poszukać ciekawej tkaniny .
Pozdrawiam
Warto do nich zaglądać;) pozdrawiam
UsuńTe pokrowce wyglądają bardzo profesjonalnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBasiu ,świetna sprawa z tymi pokrowcami:)a ja zawsze omijam takie materiały:(zresztą nie trafiam na fajne:)Urzekły mnie te guziczki, boskie!!! Piękna psiunia tam sobie wygląda:)Serdecznie Cie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPsina pomaga jak umie bo koty sobie odpuściły:) Może kiedyś Ci się coś trafi:) pozdrawiam
UsuńPieknie Ci ta bluzeczka wyszla i swietny mialas pomysl na pokrowce (piekny kolor). Chlebek wyglada smakowicie; przepis wyprobuje, chociaz w moim domu tylko ja chleb jem. Pozdrawiam, Jagoda.
OdpowiedzUsuńChlebek polecam bo jest prosty:) Ten dekolt od razu mi się spodobał:) pozdrawiam
UsuńAleż Ty jesteś pracowita! krzesła są teraz eleganckie, bo ten kolor, fason i świetna faktura tkaniny. A powiedz jak ustrzeżesz je przed kocimi pazurami? u mnie to jest wszystko poniszczone mniej lub więcej (przeważnie więcej:))
OdpowiedzUsuńMoje koty nie interesują się meblami więc mam spokój:) A materiał rzeczywiście jest śliczny:) pozdrawiam
UsuńPokrowce wyglądają super, z pewnością będą dobrze sprawować się w użytkowaniu. Bluzka wyszła w sam raz na upały i ma ładny kolor.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję i pozdrawiam:)
UsuńPiękne rzeczy wykonałaś,masz fantastyczne pomysły:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńFachowo uszyte pokrowce, jestem pod wrażeniem:-) Duże poncho przerobiłaś genialnie, bardzo mi się podoba bluzeczka, która powstała, ten haft jest rzeczywiście urzekający:-)
OdpowiedzUsuńJutro założę do miasta i zobaczymy jak się spisze:) pozdrawiam
UsuńOj Basiu ale Ty śmigasz na tej maszynie pokrowce wyszły super, a bluzeczka no jesteś niesamowita - bardzo fajna z tym hafcikiem :) oj jak dawno chlebka nie piekłam a Twój wygląda apetycznie :)
Usuńpozdrawiam i kolejnych tak fajnych pomysłów życzę :)
Szybciej teraz coś uszyję niż zrobię na drutach:) pozdrawiam
UsuńPiękne prace, podziwiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPomysłowa z Ciebie duszyczka :)
OdpowiedzUsuńŚliczne pokrowce :) a może z reszty narzutę na łóżko?
A bluzeczka to mistrzostwo świata :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Narzuta też mi chodzi po głowie:)
UsuńDziękuję i pozdrawiam:)
Wspaniałe pokrowce a bluzeczka super!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Dziękuję i pozdrawiam:)
UsuńBasiu, prawdziwa profesjonalistka z Ciebie, pokrowce są uszyłaś z największą starannością:) Haft zdecydowanie zyskał po przeróbce, bluzka na pewno sprawdzi się w letnie upały. Chleb wygląda bardzo smacznie i mam wrażenie, że czuję jak pięknie pachnie:)
OdpowiedzUsuńPięknie pachnie a i graham z tego przepisu wyszedł bardzo dobry:)
Usuń