Remont
Witam wszystkich po dłuższej nieobecności. Niestety remonty i robótki w parze nie idą dlatego przez remont w kuchni mam pewne zaległości. Ale po skuwaniu tynków oraz malowaniu sufitu i ścian jeszcze boli mnie wszystko. Niedługo postaram się uzupełnić blogowe zaległości tylko uporam się z górą prania.
Zobaczcie, nawet mój Maciek pada ze zmęczenia:
Leży na zwiniętym dywanie i odpoczywa. Też się biedak napracował!:) Pozdrawiam
o współczuję remontu ;) ja właśnie skończyłąm malować kuchnie rąk nie czuję :(
OdpowiedzUsuńAle będziesz miała ślicznie i czyściutko:))