Kamizelka i nie tylko...

Witam wszystkich!!
Na początek chcę podziękować za zgłoszenia na moje candy i witam wszystkich obserwatorów:) Jest mi bardzo miło, że zaszczyciłyście mnie swoją obecnością:)
Dzisiaj pokarzę kamizelkę zrobioną dla mojej babci:





Jest to nowa wełna z sh ale nie miała niestety metki. Wielka szkoda bo jest niesamowicie ciepła i wydajna. Ta kamizelka ma 20 dkg tylko, robiona na drutach 3,5. Wełna nie jest w ogóle skręcona ale nie przeszkadzało to w pracy. Kolory bajeczne i tak intensywne jak na zdjęciach.
Kolejnym udziergiem, z którego jestem dumna są moje pierwsze rękawiczki na drutach:


Bardzo mi się podobają i już dziergam kolejne:)) Robione z resztek akrylu na drutach 2,5 i 3,5. Kolor bardziej fioletowy niż na zdjęciu.
A w domu mam nowych mieszkańców:


To para kurek silek. Jeszcze są małe dlatego w zimne dni były w mieszkaniu. Mam nadzieję, że się wychowają i będą cieszyć oko, ponieważ wyglądają zupełnie inaczej niż normalne kury.

Życzę miłego tygodnia!!!!

Komentarze

  1. Świetna kamizelka :-) Cudne kolory. Babcia na pewno będzie zadowolona.
    Rękawiczki rewelacyjne. I to 5-palcowe... Podziwiam Cię.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zachwycam się i podziwiam. Wspaniale wykończyłaś wycięcie w serek w kamizelce dla babci - rewelacja. Rękawiczki , podziw bierze, że to pierwsze. Zdolniacha jesteś. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak coś pierwsze to zawsze cieszy tak jak Twoje rękawiczki! Kamizela dla Babci świetna, a kurki milusie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolorowa kamizelka dla babci jest śliczna i jak perfekcyjnie zrobiłaś pliskę dekoltu!
    Gratuluję pierwszej pary rękawiczek i nie dziwię się, że powstaje kolejna - to bardzo wdzięczna i wciągająca praca. Mnie wciągnęła w tamtym roku. Teraz zamierzam wydziergać sobie więcej takich bez palców - są bardzo przydatne w domu i biurze, bo mnie zawsze dłonie strasznie marzną.

    OdpowiedzUsuń
  5. taka prosta niby ta kamizelka ale bardzo mi się podoba właśnie taka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale fajowe kurczaczki! Dobra wnusia z ciebie! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładna kamizelka a i rękawiczki są śliczne :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajna jest ta kamizelka i rękawiczki fikuśne :)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  9. Kamizelka ma mega piękne kolory na żywo pewnie są bardziej intensywne, podziwiam za rękawiczki też kiedyś muszę się nauczyć je robić:) bo te ze sklepu szybko się dziurawią na palcach:) a co robione to robione solidna robota:) No i oczywiście nie można pominąć kurek cudeńka ciekawa jestem jak będą wyglądać jak urosną:)
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  10. Kamizelka ma śliczne kolory. Ładny ciuszek zrobiłaś:) Rękawiczki są super. Podziwiam, bo ja nie mam cierpliwości do takiego dłubania. Niedawno popełniłam skarpetki z trudem wielkim i pewnie nie prędko do nich wrócę. Rękawiczki by mnie raczej dobiły. Twoje są śliczne, a w dodatku palczaste. Pełen szacun:) (jak by powiedziało moje dziecko;). Śliczne kurki:) Mnie się marzą kochiny. A jak króliczki? Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Króliczki już są duże i ładnie się chowają pozdrawiam Basia

      Usuń
  11. Bardzo fajna kamizelka a kolory bajeczne.Sporo pracy kosztuje zrobienie takich rękawiczek ale następna para będzie się robić lepiej.(też potrafię takie zrobic)Silki cudne ale faktycznie jeszcze malutkie.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Kamizelka w pięknych kolorkach i do tego idealnie wykonana:) rękawiczki z pewnością bardzo trudno zrobić, więc podziwiam:) a kurki są cudowne, wyglądają jak kłębki jakiejś puszystej wełenki:}:}

    OdpowiedzUsuń
  13. Będzie Babci na pewno cieplutko w tak ślicznym pulowerku:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarze, które bardzo dodają mi skrzydeł:))

Popularne posty