Serweta na drutach:)
Cześć:)
Pięknie dziękuję za komentarze pod ostatnim postem dotyczącym krwiodawstwa. Uważam, że jeśli w taki sposób byłam w stanie pomóc to nic nie stało na przeszkodzie a przy okazji dowiedziałam się wreszcie jaką mam grupę krwi:)A Anitce życzę powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia:)
Chcę pokazać dzisiaj serwetę na drutach w kolorze zielonego groszku skończoną w sobotę:
Koloru niestety w ogóle nie udało mi się pokazać ale wzór widać na szczęście:) Wykorzystałam 4 kordonki Kaja i druty nr 3. Średnica to ok 94 cm i na mój stół jest za duża ale i tak ją położyłam i cieszy nasze oczy:) Trochę napsuła mi nerwów i od połowy miałam coraz mniej ochoty na jej przerabianie. Poza tym byłam pewna w 99%, że nie uda mi się naciągnąć. Ta gigantyczna liczba oczek nie dawała mi spokoju do samego końca ale trzymałam się schematu do końca. Bardzo jestem wdzięczna Lacrimie za pomoc w początkowej fazie dziergania - bez jej porad chyba bym poległa:))
Dzisiaj jest od rana deszczowo i zimno czyli aura typowo do dziergania:) Muszę skończyć to i owo ale mam już ochotę na coś nowego...:)
Życzę wszystkim miłego tygodnia:)
Pięknie dziękuję za komentarze pod ostatnim postem dotyczącym krwiodawstwa. Uważam, że jeśli w taki sposób byłam w stanie pomóc to nic nie stało na przeszkodzie a przy okazji dowiedziałam się wreszcie jaką mam grupę krwi:)A Anitce życzę powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia:)
Chcę pokazać dzisiaj serwetę na drutach w kolorze zielonego groszku skończoną w sobotę:
Koloru niestety w ogóle nie udało mi się pokazać ale wzór widać na szczęście:) Wykorzystałam 4 kordonki Kaja i druty nr 3. Średnica to ok 94 cm i na mój stół jest za duża ale i tak ją położyłam i cieszy nasze oczy:) Trochę napsuła mi nerwów i od połowy miałam coraz mniej ochoty na jej przerabianie. Poza tym byłam pewna w 99%, że nie uda mi się naciągnąć. Ta gigantyczna liczba oczek nie dawała mi spokoju do samego końca ale trzymałam się schematu do końca. Bardzo jestem wdzięczna Lacrimie za pomoc w początkowej fazie dziergania - bez jej porad chyba bym poległa:))
Dzisiaj jest od rana deszczowo i zimno czyli aura typowo do dziergania:) Muszę skończyć to i owo ale mam już ochotę na coś nowego...:)
Życzę wszystkim miłego tygodnia:)
Serwetka jest fantastyczna, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prawdziwe cudeńko! Piękna jest i wypracowana niesamowicie ta serweta.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
No padłam i leżę z wrażenia. Jestem wielką fanką drucianych serwet a ta jest naprawdę prześliczna. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBasiu serweta śliczna .
OdpowiedzUsuńMistrzostwo świata! Serweta piękna, wzór bardzo ciekawy i chyba bardzo trudny.
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiam!
Basiu ,zjawiskowa serweta:)piękna!Jeszcze raz dziękuje i dzięki za dobre życzenia:)
OdpowiedzUsuńPrześliczna, misterna praca! Napracowałaś się, ale obrus wart jest każdej poświęconej mu chwili. Cudo!
OdpowiedzUsuńCudo! Przepiękna serweta. Jestem pełna podziwu dla Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Przepiękna.Podziwiam cierpliwość .Pozdrawiam i słoneczka życzę.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze:) Napracowałam się nad nią sporo ale było warto:) Wszyscy podchodzą do stołu obejrzeć ją z bliska:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem :-) Podziwiam cierpliwość i piękne wykonanie.
OdpowiedzUsuńserwetka wielgachna, ale, że to groszkowy kolor to dobrze, że napisałaś:)!!! POZDRAWIAM!!!
OdpowiedzUsuńCudna, pięknie wykonana i chyba bardzo pracochłonna;- podziwiam za wytrwałość.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam Dorota
Piękna serweta! Wspaniale wykonana! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za pochwały:) Szkoda tylko że mój aparat nie pokazuje kolorów bo wyglądałoby jeszcze lepiej:)
OdpowiedzUsuńWspaniała serweta:) Piękny wzór i imponujący rozmiar. Dużo pracy w nią włożyłaś ale efekt budzi zachwyt. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoją serwetę. Jest śliczna. Ja nie odważyłam się jeszcze nigdy na coś takiego do dziergania.
OdpowiedzUsuńMasz zacięcie! Naprawdę godne podziwu! I jak pięknie wygląda! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAleż ty musisz mieć cierpliwość, cudnej urody ta serweta! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń