Pokrowiec na maszynę do szycia
Całkiem niedawno stałam się posiadaczką nowej maszyny do szycia Victoria FY2205. Prędziutko swojego starego 35-letniego Łucznika wyrzuciłam bo i tak stał zepsuty. I od paru dni poznajemy się nawzajem:) Problemem jest to, że nie ma instrukcji obsługi w języku polskim a ja mam ciężką rękę do takich delikatnych maszyn:) Pewnie trzeba ją jakoś czyścić i oliwić a w zestawie mam jakieś dziwne stopki, jakich wcześniej nie widziałam i chciałabym się nauczyć jak z nich korzystać. Jakby ktoś miał dostęp do takiej instrukcji to proszę o jakieś namiary.
A w międzyczasie musiałam uszyć jakiś pokrowiec. Pomysłów w internecie jest sporo, ale że mam szlaban na zakupy to musiałam kombinować z tego co mam:) Wykorzystałam stare dżinsy trochę szarego płótna i koronki bawełnianej i powstało coś takiego:
A w międzyczasie musiałam uszyć jakiś pokrowiec. Pomysłów w internecie jest sporo, ale że mam szlaban na zakupy to musiałam kombinować z tego co mam:) Wykorzystałam stare dżinsy trochę szarego płótna i koronki bawełnianej i powstało coś takiego:
Z przodu i po bokach zrobiłam kieszonki na różne drobiazgi a tył jest gładki. Dżinsu nie usztywniałam ale ładnie się układa.
Do kompletu uszyłam też takie coś:
To poduszka na szpilki z gumką na nadgarstek. Wcale nie jest trudno i polecam wszystkim świetny kurs szycia igielnika na blogu Long Red Thread. Powstał z resztek po pokrowcu i tym sposobem mam komplet:) Swoją drogą ciekawi mnie w jaki inny sposób można jeszcze wykorzystać niepotrzebne dżinsy.
Basiu, super wyszedł Ci igielniczek i maszynowy pokrowiec. Co do "dżinsowych resztek", to może torba na zakupy, taka z długimi uszami lub mała coś jak "kosmetyczka".
OdpowiedzUsuńPozdrowionka:)
Torby już dwie uszyłam jedną wielką drugą trochę mniejszą:) Teraz szukam nowych pomysłów na wykorzystanie niepotrzebnych dżinsów:) Pozdrawiam wiosennie:)
UsuńCudny pokrowiec i te kieszenie od razu z niezbędnikami super :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Chciałam żeby pokrowiec był też praktyczny stąd pomysł na kieszenie:) pozdrawiam
UsuńBasiu, fajny praktyczny pokrowiec sobie stworzyłaś. Do tego cieplej maszynie będzie w oczekiwaniu na kolejne uruchomienie no i wszystko pod ręką. Z zainteresowaniem obejrzałam Twoje włóczkowe zakupowe szaleństwa. Lubię takie wpisy, bo wtedy mam wrażenie,że jestem całkiem normalna. Mnie takie chętki na włóczkę często dopadają i jak je rozkładam i oglądam to zastanawia mnie moje zdrowie psychiczne, bo mogę tak godzinami...Fajnie,że inni też tak mają, więc przyjmujemy,że to norma. Prawda?
OdpowiedzUsuńPewnie, że to norma i mi to pasuje:) Też czasami wyciągam z szafy wszystkiego włóczki i przeglądam:)) pozdrawiam
UsuńFajny ten pokrowiec.
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńBardzo fajny pokrowiec, a pomysł z kieszonkami jest super. Poduszeczka do igieł na nadgarstek bardzo mi się podoba - jak u profesjonalnych projektantów mody :)
OdpowiedzUsuńA ze starych dżinsów można jeszcze uszyć torbę na zakupy :)
Pozdrawiam :)
Do profesjonalnych projektantów mody jeszcze duuużo mi brakuje:))
UsuńPiękny i praktyczny pokrowiec. Kiedyś też uszyłam, ale mój wyglądał jak worek na kartofle
OdpowiedzUsuńTrzeba było doszyć rączki i byłaby torba:))
UsuńA jak wygląda ta nowa maszyna, może zdjęcie i coś o niej? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZdjęcie obiecuję wstawić w wolnej chwili:) I widziałam co Ty kupiłaś- dla mnie potwór nie maszyna:) Bałabym się dotknąć to cudo:) pozdrawiam
UsuńŚwietny pokrowiec, doskonale przemyślany i wykonany. Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam:)
UsuńWyszedł bardzo fajny pokrowiec :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję:)
UsuńŚwietny pomysł i piękne wykonanie. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńSuper pokrowiec i bardzo praktyczny z tymi kieszonkami, życzę mnóstwa dobrej zabawy z nową maszyną, obyś ją szybko oswoiła:)
OdpowiedzUsuńIgielnik na nadgarstek - pomysłowa mała rzecz i na dodatek z resztek, osobiście bardzo lubię wszystko co z resztek:-)
Ja też lubię prace z resztek bo są kolorowe i wesołe:) A z maszyną dajemy sobie trochę czasu i zobaczymy co z tego wyjdzie:) pozdrawiam
UsuńBardzo fajny pokrowiec ale najbardziej podoba mi się igielnik.Życzę dużo przyjemności szycia na nowej maszynie. Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńIgielnik wpadł mi w oczy przez przypadek i mojej mamie jak się podoba:)
UsuńBardzo pomysłowy pokrowiec od razu z niezbędnikiem. Igielnik też fajny. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTeraz w trakcie użytkowania te kieszenie bardzo się przydają:) pozdrawiam
UsuńŚwietny pokrowiec - bardzo praktyczne są te kieszenie :) Fajny igielnik! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńSuper pokrowiec i od razu z kieszonkami na przydasie! Podoba mi sie!
OdpowiedzUsuńMi też przypadł do gustu:) pozdrawiam
UsuńBasiu, znalazłam dla Ciebie pomysły na wykorzystanie starych jeansów: http://frend.org.ua/post352946852/?upd Mam nadzieję, że link Ci się otworzy, bo warto ;)
OdpowiedzUsuńMam mały problem z tym linkiem jakbyś mogła wstawić jeszcze raz:) Jestem ciekawa co tam znalazłaś:) pozdrawiam
Usuń