Wiosenna bluzeczka
Zrobiło się ciepło i moja mama skończyła wreszcie bluzeczkę szydełkową z elementów. Było trochę dłubania ale efekt nawet mi się podoba:
Bluzka zrobiona z włóczki Kalinka z Aniluxu szydełkiem bez numeracji. Mam cały karton tej wełenki i bardzo ją lubimy bo fajnie chłodzi latem. Pewnie niedługo coś fajnego z niej powstanie.
Jakoś czas mi szybko ucieka bo dopiero było Boże Narodzenie a tu już wakacje za pasem. Ale znajduję chwilę na czytanie:
Jak widać mam pomocnicę do czytania:) Zresztą nie tylko do tego:) Moje koty szał motków mają za sobą i przechodzą koło kłębków obojętnie ale Misia rozwala wszystko na swojej drodze więc muszę mieć ją na oku:)
I mój piękny hibiskus:
Jego kwiaty giganty przyciągają uwagę wszystkich:)
Miłego tygodnia wszystkim życzę i dziękuję, że zaglądacie:)
Bluzka zrobiona z włóczki Kalinka z Aniluxu szydełkiem bez numeracji. Mam cały karton tej wełenki i bardzo ją lubimy bo fajnie chłodzi latem. Pewnie niedługo coś fajnego z niej powstanie.
Jakoś czas mi szybko ucieka bo dopiero było Boże Narodzenie a tu już wakacje za pasem. Ale znajduję chwilę na czytanie:
Jak widać mam pomocnicę do czytania:) Zresztą nie tylko do tego:) Moje koty szał motków mają za sobą i przechodzą koło kłębków obojętnie ale Misia rozwala wszystko na swojej drodze więc muszę mieć ją na oku:)
I mój piękny hibiskus:
Jego kwiaty giganty przyciągają uwagę wszystkich:)
Miłego tygodnia wszystkim życzę i dziękuję, że zaglądacie:)
Kalinka faktycznie fajna nitka nawet nie wiedziałam że w tylu kolorach była ;)
OdpowiedzUsuńMama sie spisała- świetna kolorowa bluzeczka na lato jak znalazł :)
Oj Basiu faktycznie wielkie kwiatki, ale Ci one kwitną co jeden to ładniejszy masz dobrą rękę jak nic:)
pozdrawiam
Ja mam tylko część kolorów Kalinki a było ich bardzo dużo.
UsuńHibiskus puścił kolejne pąki więc niedługo wstawię kolejne zdjęcie:)
Basiu ,pytałaś czy z mleczu robię sok? nie obecnie jestem po drugiej endoprotezie i siedzę w domu:(Bluzeczka misterna:)czarny kaloryferek akurat na te zimne dni majowe:)))pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńKaloryferek przydał się w majówkę:) Czyli odpoczywasz teraz:) To masz czas na dzierganie:)
UsuńŚwietna ta bluzka, miło kolorowa i szalenie misterna. Twoja mama to musi być bardzo cierpliwa osoba, skoro tyle pojedynczych elementów wyprodukowała i nie znudziła się w połowie.
OdpowiedzUsuńBrzuszek psinki super słodki, a hibiskus ma wprost powalająco wielkie kwiaty. Jak Ty to robisz, że u Ciebie rośliny kwitną tak gigantycznie? :)
Pozdrawiam :)
Sama nie wiem jak to jest z tymi kwiatami gigantami:) Ale widok jest boski jak wchodzisz do domu i widzisz takie ogromne rośliny w pełnym rozkwicie:)
UsuńBardzo oryginalna jest ta bluzeczka:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńAleż się napracowałaś:) Jednak wysiłek się opłacał bo moim zdaniem wyszedł bardzo niepospolity ciuszek:):):) Tak trzymaj! Psiaczek słodki a kwiaty jak zwykle bajeczne:) Zastanawiam się jak Ty to robisz, że tak wszystko pięknie kwitnie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
No tak, przeczytałam niedokładnie, więc wyrazy szacunku dla szydełkowej dłubaninki przekazuję mamie:) Obie jesteście tak zdolne, że właściwie wcale bym się nie zdziwiła, gdyby to była Basiu Twoja praca:):):)
UsuńDziękujemy:) Bluzeczka zajęła trochę czasu mamie ale teraz jest noszona cały czas:) Kwiaty same rosną a że takie giganty to co ja na to poradzę?:)
UsuńSuper bluzeczka wyszła, nadziergała się mama tych elementów. Kwiatki jak zawsze wypielęgnowane i urocze. Pozdrawiam serdecznie :)).
OdpowiedzUsuńŁączyła elementy w ostatnim okrążeniu dlatego robota szybko szła:) pozdrawiam
UsuńBluzeczka śliczna a kolory ma cudne.Słowa uznania dla Mamy. Misia bardzo urocza ale czytanie trochę ją znudziło może to nie jej bajka.Ile razy oglądam z córką Twoje kwiaty to zawsze zazdrość nas zżera bo jak to jest ,że Twoje zawsze takie takie cudne a nasze takie marne.Magiczne masz rączki Basiu.Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Mamę a dla Misi całuski w nosek ślę.
OdpowiedzUsuńMisia wygłaskana:) A kwiaty rosną i tyle:) Mają co potrzeba to się odwdzięczają:) I pięknie wyglądają:) pozdrawiam
Usuńbardzo fajna bluzeczka, hibiskus rzeczywiście przepiękny
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBluzeczka bardzo ładna taka kolorowa
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńUwielbiam takie elementowe:-)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Twojej:)
UsuńTrochę roboty przy takiej bluzce ale efektowna. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSporo było pracy i nawet muszę policzyć ile kwadratów w niej jest:)
Usuńa ja się zastanawiam co zrobić z moimi resztkami, ale chyba pójdzie na jakieś dodatki :)
OdpowiedzUsuńpodziwiam ilość pracy i cierpliwość:)
Resztki zawsze na coś wykorzystasz:) pozdrawiam
UsuńAch, Twoja Mama! kolory na lato, fason na lato, więc cudownie terminowo Mama się sprawiła, już firanką pokazała, że zna się na przywoływaniu słonecznej aury:))
OdpowiedzUsuńŚliczna bluzeczka, bardzo fajny wzór i kolorystyka. Prezentuje się pięknie, brawo. :) Hibiskus to Ci cudnie wyrósł, a piesio przeuroczy. Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuń