Serwetka
Zrobiłam serwetkę z nudów, wykorzystałam jakiś zalegający kordonek. Wygląda całkiem przyzwoicie:
Wiecie, że miałam 2 koty ale niestety prawie 2 tygodnie temu Antek gdzieś poszedł i już nie przyszedł. Dlatego od dzisiaj mam nowego:
Ma 6 tygodni i też będzie się nazywał Maciek.
A teraz kilka nowych zdjęć z mojego ogrodu:
Miłego wszystkim życzę!!
Wiecie, że miałam 2 koty ale niestety prawie 2 tygodnie temu Antek gdzieś poszedł i już nie przyszedł. Dlatego od dzisiaj mam nowego:
Ma 6 tygodni i też będzie się nazywał Maciek.
A teraz kilka nowych zdjęć z mojego ogrodu:
Miłego wszystkim życzę!!
Kocurki tak już mają gdzię pójdą na dziewczyny i długo nie wracają .Jak wrócą to dopiero się rodzinka kocia powiększy a to maleństwo śliczne.Powiniern mieć imię Maciek drugi.Serwetka bardzo fajna ciekawy wzorek.
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty .
pozdrawiam
Ciągle coś u ciebie kwitnie, pięknie musi być w twoim ogrodzie!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę serwetkę utkaną z "nudów".;))))Gdyby wszystkich "nudy" tak wyglądały to świat byłby piękny!!
OdpowiedzUsuń