Coś nowego po raz drugi
Skończyłam wczoraj wieczorem mój drugi obrazek wyszywany haftem krzyżykowym. Tym razem był to piękny czerwony mak:
A teraz dwa obrazki razem:
Prawda, że ładnie wyglądają? Teraz muszę tylko oprawić i powiesić.
Swoją drogą mam nadzieję, że dokarmiacie ptaki. Ja "na utrzymaniu" mam:
- parę gołębi szarych "cukrówek" mieszkających na mojej jodle w ogrodzie, które regularnie od kilku lat wyprowadzają po 3-4 lęgi w sezonie,
-stado kilkudziesięciu wróbli,
-stado kilkunastu sikorek,
-i kilka kosów.
Dziękuję za miłe komentarze i pozdrawiam!!
Super wyszywanki .
OdpowiedzUsuńNapisałam do ciebie meila co to jest cukrowanie ;)
Obrazki śliczne!
OdpowiedzUsuńPiękne obrazki :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci się chwali to dokarmianie ptaków, a kwiatki bardzo ładne!!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kwiatuszki :)
OdpowiedzUsuńJa nie dokarmiam bo nie bardzo mam jak :P
Pięknie prezentują się oba obrazki :) o tak u mnie w karmniku jest zawsze gwarno :) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńKolejny śliczny kwiatek. Będzie ładna kolekcja. A ptaszki, oczywiście dokarmiam, też mam spore stadko odwiedzające karmnik. Beret z poprzedniego wpisu bardzo fajny, widać po kim odziedziczyłaś zdolności. Pozdrawiam. Agnieszka:)
OdpowiedzUsuńŚliczne hafciki:)
OdpowiedzUsuńCo do ptaków moje odleciały diabli wiedzą gdzie...karmy mają kilka kilo a więc to nie ten problem. Tęsknię za nimi:(
Pozdrawiam Lacrima
Bonitos e delicados!
OdpowiedzUsuńEu também gosto muito de bordados!
Abraços
piękne hafciki!!!:)))
OdpowiedzUsuńUrocze, a maki prześliczne pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńPodziwiam twoje wyszywanki, trzeba mieć cierpliwość! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają :) ewa
OdpowiedzUsuń