Nowe doświadczenie:)

Cześć:)

Kilka dni temu na facebook`u pojawiła się prośba o oddanie krwi. Nie zastanawiałam się ani chwili bo w potrzebie była blogowa znajoma:) Poszłam dzisiaj do szpitala i oddałam dla niej krew:



Teraz siedzę przed komputerem lekko osłabiona i z małą opuchlizną w miejscu pobierania - ale było warto:)
Mogę do woli opychać się czekoladą:


Jestem z siebie zadowolona:)

Miłego tygodnia:))

Komentarze

  1. Postawa godna pochwały, a czekolady zasłużone. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja regularnie oddawałam,ale przez ciążę i karmienie przestałam.Teraz udało się młodego od cyca odstawić,więc muszę wrócić do oddawania:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Basiu jesteś Wielka!!!!!!!Pozdrowionka:))))

    OdpowiedzUsuń
  4. A krew to była właśnie dla mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Podziwiam Cię z całego serca Basieńko :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czasami jeden mały gest może znaczyć tak wiele:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wielkie brawo Basiu bo to najcenniejsze lekarstwo :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Basiu, jesteś bohaterką! Nic się nie martw, paczuszka już prawie do ciebie leci, a w niej czekolady nie brakuje :-D całuski!

    OdpowiedzUsuń
  9. To bardzo szlachetne, masz wielkie serce i odwagi Ci nie brakuje.
    Gorąco pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarze, które bardzo dodają mi skrzydeł:))

Popularne posty