Dostałam piękny prezent:))
W kwietniu zrobiłam dla Ewy z Przytulnego domu koronkę do ręczników, które miały być prezentem ślubnym. W zamian za to Ewa zrobiła mi doniczki - osłonki na kwiaty. Wczoraj dostałam przesyłkę a w środku były takie cuda:
Muszę powiedzieć, że nie spodziewałam się aż tak perfekcyjnie wykonanych osłonek:) Są dokładnie takie jak chciałam mieć:) W pierwotnym założeniu miały stać na zewnętrznym parapecie ale postanowiłam zatrzymać je domu:) Tylko teraz poczekam trochę aż stwardnieje warstwa wosku:)
Ewciu - jesteś kochana!!! Bardzo dziękuję
Moje pomidory dojrzewają i teraz codziennie zrywam świeże na śniadanie i kolację:
Niedawno jadąc na wycieczkę rowerową natknęłam się na taki widok:
To dziecko na krześle jest mojego wzrostu:))
Jeżdżąc tak rowerem olśniło mnie, że przydałyby mi się dwukomorowe torby na bagażnik rowerowy:))) Mogłabym spakować robótkę i jechać śmiało na łąkę czy do lasu:)) Muszę coś poszukać może w lumpku:))
Pozdrawiam!!
Muszę powiedzieć, że nie spodziewałam się aż tak perfekcyjnie wykonanych osłonek:) Są dokładnie takie jak chciałam mieć:) W pierwotnym założeniu miały stać na zewnętrznym parapecie ale postanowiłam zatrzymać je domu:) Tylko teraz poczekam trochę aż stwardnieje warstwa wosku:)
Ewciu - jesteś kochana!!! Bardzo dziękuję
Moje pomidory dojrzewają i teraz codziennie zrywam świeże na śniadanie i kolację:
Niedawno jadąc na wycieczkę rowerową natknęłam się na taki widok:
To dziecko na krześle jest mojego wzrostu:))
Jeżdżąc tak rowerem olśniło mnie, że przydałyby mi się dwukomorowe torby na bagażnik rowerowy:))) Mogłabym spakować robótkę i jechać śmiało na łąkę czy do lasu:)) Muszę coś poszukać może w lumpku:))
Pozdrawiam!!
Piekny prezencik!
OdpowiedzUsuńTakie snopkowe figury sa dosc popularne w Niemczech ;D
Pozdrawiam serdecznie!
U nas takie figury widziałam pierwszy raz :)) pozdrawiam
UsuńCudny prezent!
OdpowiedzUsuńA pomidorów zazdroszczę, bo to są moje ukochane warzywa. Oprócz nich inne mogłyby dla mnie nie istnieć.
Też uwielbiam pomidory a zwłaszcza swoje:))
UsuńBasiu ,cudowne prezenty!!!!!!!!!!!!!! pomidorki mniam :) też mam swoje w szklarence taty :) serdecznie Cię pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:)
UsuńPiękne prezenty :))). Pomidorków zazdroszczę, ja dopiero zakładam ogród warzywny i w tym roku z pomidorami nie dałam rady - mam nadzieję, że w przyszłym uda mi się wyhodować też takie piękne jak u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńTo będę kibicować bo zakładanie ogrodu warzywnego jest większą frajdą niż kwiatowego:) A swoje pomidory od razu lepiej smakują:) pozdrawiam
UsuńBajeczne są te skrzyneczki i doniczki.Pomidorków zazdroszczę bo moje dopiero kwitną.Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:))
UsuńWspaniale, że tak szybko dotarły i nic się nie uszkodziło.. doniczki możesz spokojnie użytkować. Skrzyneczki w zasadzieteż bo wosk jest suchy po 24 g ale ostateczną twardośc uzyskuje ok 2tyg. Ale dorodne pomidorki, moje dopiero kwitną a część jest zielonych. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńZa doniczki bardzo dziękuję:)) Już kilo osób widziało i są zachwyceni:) A z woskiem wolę poczekać dla pewności:) buziaki :))
UsuńBasiu cudne prezenciki!
OdpowiedzUsuńjeszcze nie teraz, ale mam nadzieję, ze w przyszłym roku będę mogła sama sobie takie zrobić:)
Baby z bel i u nas są ale przed dożynkami- zawsze mam uśmiech na twarzy gdy je widzę:)
miłej niedzieli,
pozdrawiam serdecznie:)
Pierwszy raz widziałam takie baby i też się śmiałam jak je zobaczyłam:))) A najlepsze jest to że na przeciwko nich stoi na słupie gniazdo bocianie:) pozdrawiam
UsuńCudne osłonki :-) Piękne prezenty dostałaś :-)
OdpowiedzUsuńJa nie mogę się doczekać moich pomidorków... będę robiła mój ulubiony paprykarz i ketchup... pycha :-)
Pozdrawiam serdecznie.
O ketchupie słyszałam nieraz ale o domowym paprykarzu - ani razu:)
UsuńU nas w tamtym roku też stały takie postaci ze słomianych bali, nie wiem co to za akcja, ale fajnie wygląda:-)
OdpowiedzUsuńŚliczny dostałaś prezent, szczególnie te skrzyneczki są urzekające:-)
Dziewczyny podpowiadają że chodzi o dożynki:) Cały komplet jest super:) pozdrawiam
UsuńPiękne są te osłonki - też trzymałabym je w domu i cieszyła się nimi:)
OdpowiedzUsuńPomidorki obrodziły:)
Pozdrawiam.
Właśnie:) sama muszę się nimi nacieszyć;) Pomidory ładne tylko sucho jest i ciągle muszę je podlewać:) pozdrawiam
UsuńBasiu gratuluję pięknych osłonek. Pomidorki masz apetyczne. Pozdrawiam Cię serdecznie......pa
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:)
UsuńBelos presentes, parabéns à Eve!
OdpowiedzUsuńQue tomates grandes! Humm... em breve estarão apetitosos!
Abraços!
A to z chęcią zapraszam do spróbowania moich pomidorów:)) pozdrawiam
UsuńAle przecudny prezent! Uwielbiam przedmioty ozdobione techniką decoupage :) zazdroszczę własnych pomidorów - smakują na pewno wyśmienicie. Ja kupuję w sklepie i muszę powiedzieć, że niestety, nie są najlepsze...
OdpowiedzUsuńFantastyczne są te postacie ze słomy!!!! Ale ktoś był pomysłowy :)
Pozdrawiam serdecznie,
Asia
Pomidory ze sklepu nie są dobre dlatego co roku sadzę swoje:) A te baby widziałam pierwszy raz i uśmiałam się z nich:) pozdrawiam
UsuńZa to moje pomidorki maja dopiero kwiatki...ale mam juz grzyby w lesie:)
OdpowiedzUsuńJakie grzyby??? Dziewczyno u mnie jest tak sucho wszędzie że o grzybach mogę pomarzyć:( Zresztą nawet woda w studni mi wysycha:(
UsuńBasiu jaki wspaniały prezent dostałaś dobrze że z czerwienią bo" zazdroszczę " ;))))
OdpowiedzUsuńPomidorki piękne i dorodne ach i jak nic smaczne i aksamitki też ładniutkie :))
Super parka miał ktoś fajowski pomysł :)
pozdrawiam
Sama wybrałam maki na motyw przewodni a baby - świetne:))
Usuń