Zimowo....

...... się zrobiło na moich drutach a to za sprawą chłodnych nocy i poranków:) Dlatego wzięłam się za wyrabianie małych ilości włóczek nie nadających się na duży projekt. I w ten sposób powstały trzy rzeczy:


Po pierwsze powstał nowy szaliko - komin na guziki z włóczki Sirdar ( 70% akryl, 30% wełny, 100 m / 5 dkg ) robiony na drutach 4,5. Wełenka kupiona kiedyś okazyjnie w sh po 1 zł za motek leżała w szafie i w końcu doczekała się wykorzystania. W trakcie pracy była bardzo sztywna ale po praniu zrobiła się mięciutka i ładnie się układa. Paski to jakiś mały kłębek akrylu. Zużyłam na niego jakieś 17 dkg resztek w tym 15 dkg melanżu.


Po drugie powstała czapka zielona z jednego motka zielonej włóczki też kupionej w sh robiona w dwie nitki na drutach 4,5. Jest gruba i ciepła a zielonego trochę zostało więc powstanie jeszcze jedna czapka z dodatkiem innego koloru. A wykorzystałam jakieś 8 dkg włóczki.


Po trzecie powstał beret dla mamy na szydełku robiony według opisu podanego przez Antoninę z niecałego motka włóczki szarej też z sh na szydełku o starej numeracji 2,5 i wyrobiłam około 7 dkg wełenki. Na włóczce szarej i zielonej nie było banderol a szkoda:) Beret jest bardzo łatwy i polecam nawet początkującym dziewiarkom. 



Aktualnie dziergam kilka kolejnych rzeczy a kilkanaście mam w planach:) Zapowiada się pracowity okres:)

Życzę miłego tygodnia wszystkim odwiedzającym mojego bloga i dziękuję za pozostawione komentarze:))

Komentarze

  1. zimno się zrobiło to i rekwizyty się przydadzą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jeszcze jak spadnie śnieg to dopiero się przydadzą :) pozdrawiam

      Usuń
  2. Zimowo , zimowo na dworze, w sam raz na twoje udziergi. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Basiu będzie jak znalazł , bo zimno jest coraz bliżej.
    Ja też mam pudło resztek, reszteczek i zaczynam się zastanawiać jak je wyrobić.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. I w moich zapasach przydałoby się takie "sprzątanie". Ciekawe masz pomysły i bardzo pożyteczne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczegolnie berecik bardzo mi sie podoba! Chyba tez sie na taki pokusze, moze na wiosne ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Też mam mnóstwo wełenek do wyrobienia na małe projekty,ale duże są priorytetem. Podoba mi się pomysł z szalikiem na guziki. Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja duże projekty dopiero planuję:) A małe kłębki i motki zaczęły mnie denerwować:) pozdrawiam

      Usuń
  7. Jesienne wieczory to dobry czas na robótki.Pozdrowienia z Przytulnego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się całkowicie:) Jeszcze ciepłe kakao i wtedy jest idealnie:)

      Usuń
  8. Basieńko kochana nie strasz zimą bo ja nie chcę jej jeszcze.Śliczna jest ta zielona czapka w tej wiosennej zieleni.Bardzo mi się podoba beret,wzór super.Pozdrawiam cieplutko i dużo słoneczka życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zimą nie muszę straszyć bo i tak przyjdzie:) Ale jeszcze trochę trzeba poczekać:)

      Usuń
  9. Świetne prace :-) Cudny szaliko-komin :-) Piękne kolory.
    Czapki wspaniałe - fantastyczne kolory i wzory.
    Bardzo jestem ciekawa Twoich kolejnych prac...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Na ten beret w jodełkę miałam już kiedyś ochotę, ale potem wyleciało mi z głowy więc dziękuję za przypomnienie, może tym razem się zmobilizuję:-)
    Bardzo ładne i cieplutkie udziergi, już od samego patrzenia cieplej się człowiekowi robi:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też ten beret chodził po głowie już od roku aż mama mi przypomniała o nim i tak szybko znalazłam wzór, włóczkę i szydełko no i jest:) I bardzo ładnie się układa na głowie:)

      Usuń
  11. Narobiłaś same cudne rzeczy, wszystko wygląda bardzo fajnie :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudne ogrzewacze Basiu, na pewno się przydadzą. Fajnie też pozbyć się chociaż kilku "złogów" z kolekcji. Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby jeszcze było widać, że ja coś wyrobiłam ale nic! A takich złogów to tam jeszcze sporo leży:) pozdrawiam

      Usuń
  13. Masz rację najwyższy czas na zimowe udziergi. Czapeczka ma bardzo ładny kolorek, a w takim berecie to i moja mama chętnie by chodziła. Ciekawy pomysł z tym szalikiem na guziki.
    Cieplutko pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szalik z guzikami dobrze się sprawdza więc polecam a na moich drutach dalej czapa i chusta....:) pozdrawiam

      Usuń
  14. No prosze i już przygotowane na chłodniejsze dni ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękna ta Twoja zima Basiu:-) Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Najlepszy moment na dzierganie takich dodatków. Bardzo mi się podoba Twoja zielona czapeczka, świetny kolor. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten zielony motek złapałam w sh jako pierwszy:) I jak widzę nie tylko mi się podoba:) po

      Usuń
  17. Bardzo ładne :) najbardziej podoba mi się ten szary beret :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beret wszystkim się podoba i pewnie powstanie jeszcze jakiś:)

      Usuń
  18. Zima Cię nie zaskoczy, bo jesteś już do niej przygotowana. Fajnie wykorzystałaś resztki włóczek, beret najbardziej przypadł mi do gustu. Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A takich resztek u mnie jest pełno więc powstanie jeszcze sporo takich małych projektów:) pozdrawiam

      Usuń
  19. slicznosci, BAsiu, a beret całkowicie podbil moje serce! ;-) musze go kiedyś sprobowac zrobić!

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny ten beret! Szaliko-komin również! Będę do ciebie zaglądać częściej

    OdpowiedzUsuń
  21. Os fios foram bem aproveitados, as peças ficaram bonitas!
    Abraços e bom final de semana!

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetna czapeczka w uroczym kolorku - berecik w fajnym wzorku i pomysłowy szaliczek :)
    Basiu fajne wykorzystanie nitek i jakie pożyteczne a cieplutkie na pewno :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko już wypróbowane i cieplutkie a na drutach dalej wykańczam resztki:) pozdrawiam

      Usuń
  23. Idzie zima, idzie. Przyznam, że też dziergam zimowe ubranka, ale....dla kubeczków ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ładne prace. Zima na pewno w końcu przyjdzie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarze, które bardzo dodają mi skrzydeł:))

Popularne posty