Śnieżynki
Upały u mnie ostatnio niesamowite. Dlatego nic większego nie da się dziergać. A że mam małe ilości kordonków do wykorzystania to postanowiłam zrobić ozdoby choinkowe. I tak powstały pierwsze w tym roku śnieżynki frywolitkowe:
Tu zdjęcia jeszcze przed usztywnieniem ale zrobię to dopiero jak będę miała większą ilość ozdób.
Miłego tygodnia:)
Urocze te śnieżynki, szkoda, że nie potrafię frywolitkować. I w ogóle jeszcze nigdy nie robiłam śnieżynek, ale może w tym roku wreszcie poeksperymentuję szydełkiem w tym temacie:-)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że frywolitkowe ozdoby bardziej mi się podobają:)
UsuńPrześliczne śnieżynki. Pięknie się prezentują.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńSuper śnieżynki! pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńCudne śnieżynki :-) Przepiękne !
OdpowiedzUsuńI ja nie żyję w takie upały... stanowczo jest za gorąco.
Pozdrawiam serdecznie.
Z utęsknieniem czekam na chłody i deszcze:)
UsuńBasiu piękne śnieżynki:)
OdpowiedzUsuńja już też pomału zabieram sie za ozdoby świąteczne, potem zawsze jest za mało czasu na wszystko:)
pozdrawiam cieplutko
No właśnie:) Ja też się nie wyrabiałam w tym temacie ale w tym roku to się zmieni:)
UsuńŚliczne te śnieżynki! Masz rację, w taką pogodę to tylko "drobiazgi" można dziergać. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńByle coś dziergać a nie siedzieć:)
UsuńPrzepiękne:)))Mnie upał nie wadzi-grubaśną kamizelę dziergam sobie :))Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńA to podziwiam:) Ale kiedyś koc dziergałam w upały:)
UsuńCudne śnieżynki. Tak dla ochłody;)
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić więcej:)
UsuńPiękne śnieżynki Basiu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :D
Dziękuję:)
UsuńPodziwiam twoje frywolitkowe gwiazdki, piękne ozdoby. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńSą cudne
OdpowiedzUsuńWiem:)) Pozdrawiam
UsuńUpały chyba są wszędzie, w całej Polsce.
OdpowiedzUsuńGwiazdeczki przecudne, będę zdobić dom w czasie świąt.
Już mam dosyć upałów:) A gwiazdek przybędzie:)
UsuńCudne śnieżynki:)) Frywolitka to technika dająca wspaniałe efekty, niestety nie mam do niej cierpliwości. Pozostaje mi tylko podziwiać te cuda u innych. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa też za często do niej nie wracam ale od czasu do czasu da się coś zrobić:)
UsuńCzy wykonanie śnieżynek przyniosło chociaż trochę ochłody? ;)
OdpowiedzUsuńŚnieżynki bardzo ładne, a czy są bardzo pracochłonne? Nie znam się na frywolitce i nie umiem sobie wyobrazić...
Nie są zbyt pracochłonne a jak się trochę potrenuje to szybko idzie:) Tylko trzeba odpowiednio dobrać kordonek:) A chłody jednak nie przyszły:))
UsuńPiękne gwiazdki. Lubię frywolitkowe wyroby i podziwiam, tym bardziej że sama kiedyś robiłam i wiem, jak jest czasochłonna :)
OdpowiedzUsuńTakie maluchy to jeszcze szybko idzie zrobić:) Ale mi się marzy taka duża serweta...:)
UsuńPrzepiękne śnieżynki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBasiu, snieżynki na prawsę lodowe. W upału trzeba się chłodzić! Całuski serdeczne!
OdpowiedzUsuńAle póki co to chłodniej nie jest:)
UsuńWspaniałe śnieżynki! :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńPrzepiękne! W upalne dni takie maleństwa są najlepsze.
OdpowiedzUsuńJuż powstają kolejne:)
UsuńŚnieżynki są cudowne.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPiękne śnieżynki, ja zaczęłam dopiero w tym tygodniu ;) ale myślę, że do świąt zdążę :)
OdpowiedzUsuńJeszcze sporo czasu zostało:)
UsuńPrześliczne śnieżynki :-)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńPrzepiękne a na dodatek frywolitkowe:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPiękne i takie delikatne :)).
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPrześliczne śnieżynki. Cudnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńDzięki:) pozdrawiam
UsuńPrzepiękne te gwiazdeczki :):) Lubię takie , choć nie umiem ich zrobić:(
OdpowiedzUsuńJa też tak kiedyś mówiłam:)
UsuńPodziwiam frywolitkę!!! Piękności!!!
OdpowiedzUsuń