Chusta:)
Nareszcie znalazłam chwilę na skończenie mojej nowej chusty:) Swego czasu wczesną wiosną wypadły mi z szafy trzy cienizny a mianowicie Lace Drops w kolorze dżinsu oraz tzw. filcowełna o połowę cieńsza od Dropsa. Jedna nitka była granatowa a druga lazurowo niebieska. Postanowiłam wyrobić je za jednym zamachem bo takie cienkie nitki są niepraktyczne dla mnie. Wybrałam wzór Butterfly Effect Iwony Eriksson ale jak doszłam do wzoru ażurowego to stwierdziłam, że podoba mi się tak jak jest. Dlatego powstała melanżowa chusta z dodatkiem falbanki dla ożywienia całości. I tak to wygląda:
Chustę robiłam na drutach nr trzy do wyrobienia nitek. Jest szeroka prawie na dwa metry i można się nią ładnie owinąć a grzeje jak piecyk. Na pewno sprawdzi się zimą:)
Misia domagała się zdjęcia to ma:
Każdy się śmieje z jej długich uszu:)
Pozdrawiamy:)
Chustę robiłam na drutach nr trzy do wyrobienia nitek. Jest szeroka prawie na dwa metry i można się nią ładnie owinąć a grzeje jak piecyk. Na pewno sprawdzi się zimą:)
Misia domagała się zdjęcia to ma:
Każdy się śmieje z jej długich uszu:)
Pozdrawiamy:)
Ależ ogromna chusta i solidna chusta! Połączenie różnych nitek dało świetny efekt.
OdpowiedzUsuńNa zimę jak znalazł:)
Tak nawet dzisiaj ją zarzuciłam na plecy bo zimno jet i bardzo ciepło mi było:) Pozdrawiam
UsuńŚwietna chusta :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńŚwietna połączenie nitek dało wspaniały efekt
OdpowiedzUsuńI cieszę się, że nie zrobiłam ażuru:)
UsuńImponująca :) Będzie jak znalazł na zimne wieczory .
OdpowiedzUsuńNa pewno się przyda:)
UsuńBasiu, fajny melanż wyszedł z tych włóczek. Chusta ogromniasta i chyba megaciepła. Pozdrawiam serdecznie :)).
OdpowiedzUsuńA jednak ten melanż na początku nie przypadł mi do gustu ale teraz bardzo się cieszę, że ją zrobiłam:) pozdrawiam
UsuńŚliczna, widać, że ciepła, w sam raz na jesienne wieczory i zimę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:)
UsuńSuper chusta, kolorystycznie świetna i fajnie wydziergana!
OdpowiedzUsuńA co tam, niech się śmieją, żeby tylko uszki zdrowe były:))
My na te uszki mówimy radary:) pozdrawiam
UsuńPodziwiam cierpliwość w dzierganiu bo chusta bardzo duża .Śliczna jest.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZimą się przyda:) pozdrawiam
UsuńŚwietna chusta w swojej prostocie a falbanka to taka wisienka:)
OdpowiedzUsuńTak bez falbanki byłoby pusto:) pozdrawiam
UsuńJak wielka chusta. Ogromna ilość oczek na drucie to było z pewnością spore wyzwanie. Podoba mi się wykończenie falbanką. Myślę o wykorzystaniu tego elementu w sukience lub sweterku.
OdpowiedzUsuńOstatnie rzędy dały mi się we znaki ale dałam radę:) I jestem z tego zadowolona:) pozdrawiam
UsuńSkoro ma się doskonały słuch, to i uszy trzeba mieć w słusznym rozmiarze ;o) Misia jest urocza :o)
OdpowiedzUsuńChusta ciepluchna Ci wyszła i bardzo ładna :o)
Pozdrawiam serdecznie Basiu :D
Zastanawiamy się czy drugie ucho też będzie stało;) pozdrawiam
UsuńŚwietna chusta, takich nigdy za wiele. Misia słodka:). Pozdrawiam cieplutko:). Małgosia.
OdpowiedzUsuńJuż planuję kolejną:) pozdrawiam
UsuńChusta idealna na dzisiejszą pogodę. Zimno takie, że aż prosi się, aby porządnie się nią owinąć :))
OdpowiedzUsuńPies też lubi być uwieczniany na zdjęciach :))
Pozdrawiam.
Już mi się przydała:) pozdrawiam
UsuńJaka ogromna! :D Skrycie marzę o takiej kocykowej chuście do otulania się ;) Misia przeuroczo zapozowała :D
OdpowiedzUsuńTo w czym problem?:) Łap za druty i dziergaj bo zima przyjdzie zanim się obejrzysz:)pozdrawiam
UsuńSuper chusta, szczególnie na tegoroczne lato. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńA robiłam ja na zimę:)
UsuńWspaniała chusta!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:)
UsuńAle ciekawy kształt! Widać, że można się nią dobrze omotać. Chyba skuszę się i na taką :)
OdpowiedzUsuńPolecam i zrobię sobie jeszcze jedną taką:)
UsuńSuper wyszła ta chusta:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie pozdrawiam:)
UsuńWspaniała jest! Stworzyłaś super melanżyk, aż mi się oczy świecą do Twojego dzieła, ta falbana jest boska:-)
OdpowiedzUsuńCiekawe jest to, że falbankę lubię najbardziej w chustach bo w innych rzeczach jakoś mi nie pasuje:) pozdrawiam
UsuńBasiu prześliczna chusta i wygląda na cieplutką na zimę jak znalazł by się w nią otulić :) Słodka Misia ciekawa co też pani wyczynia ;) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTeraz w chłodne dni też się sprawdziła:) A Mißka jest ciekawa wszystkiego:) pozdrawiam
UsuńPiękna w swej prostocie.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę:) Dziękuję i pozdrawiam
UsuńChusta cudna, a Misia skradła moje serce ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńMam słabość do chust i dżinsu- jak dla mnie chusta jest rewelacyjna:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
No to mamy coś wspólnego:) pozdrawiam
UsuńBasieńko chusta jest przepiękna i wspaniała!!! Twoja psinka słodziutka!!! Dziękuję Ci za słowa otuchy, które zostawiłaś w komentarzu. Wiele dla mnie znaczą. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży.
OdpowiedzUsuńOby tak było:) pozdrawiam
UsuńBardzo ciekawa chusta.Można nią sią otulić.Fajny kolorek.Pozdrawiam Basiu.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam:)
Usuń