Serweta i małe co nie co

Witam wszystkich po świętach!!

U mnie śniegu nie ma a dzisiaj na dworze +10 w słońcu! A ja nie mogę doczekać się powrotu zimy. Pokarzę Wam, jaką serwetę ostatnio zrobiłam:

Kolor jest bardziej pomarańczowy a kordonek to Altin Basak, który nawiasem mówiąc został wycofany całkowicie z moich pasmanterii a najlepiej mi się z niego robiło. Wzór pochodzi z gazetki Robótki Ręczne nr 6 z 2001 roku. Prawda, że ładna?

Przy okazji wykończyłam kilka resztek kordonków i zrobiłam małą koronkę oraz kilka motylków:

Koronka ma ok. 60 cm i przyda się do półki a motylki też się przydadzą. Ważne, że przestałam w końcu te kawałeczki kordonków przerzucać z kąta w kąt.

A moi panowie jak zwykle:

Pozdrawiam!!

Komentarze

  1. Jakie słodkie te twoje kociaki! Śniegu nie ma, ale serwetka jak śnieżyczka wygląda. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Serwetki przypominają o zimie:))Zrób kursik jak się robi motylki:D
    Panowie do tulenia ?czy tylko do oglądania?Moja kotka tylko do oglądania:(buuuuuuuuu:(
    Pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kociaki wspaniałe, motylki mi się podobają, ja już chcę wiosnę :):):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Serwetki piękne a koroneczka cudowna.Bardzo pracowicie kończysz ten stary rok.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarze, które bardzo dodają mi skrzydeł:))

Popularne posty