Pojemniki szydełkowe
Cześć!!
U mnie już drugą dobę mocno sypie śnieg i co trochę muszę odśnieżać. A w przerwach między odwalaniem śniegu powstały dwa szydełkowe proste pojemniki:
W jednym mam przybory robótkowe a w drugim długopisy. Robiłam głównie półsłupkami na około. Wreszcie te drobiazgi są w jednym miejscu. A w tle widać już kolejną zaczętą robótkę ale to w następnym wpisie.A w czasie gdy ja ciężko pracuję odgarniając śnieg moi panowie oczywiście grzecznie odpoczywają:
Nawet nie spytają czy pomóc...Pozdrawiam !!
Super :) I już koniec z walającymi się wszędzie długopisami :P
OdpowiedzUsuńA te kociaki chyba się nigdy nie rozstają :P
ach kiedy se takie zrobię, nawet mam gdzieś jakieś takie tasiemkowe różowe, co chyba tylko na koszyki się nada, ale czas....czas...czas :)pozdrawiam z zimowym słońcem, bo u mnie pięknie świeci :0)
OdpowiedzUsuńBardzo praktyczne pojemniczki. Jak ładnie Twoi panowie grzeją Ci kanapę. Masz ciepłe miejsce do odpoczynku po odśnieżaniu. Miło popatrzeć jak się starają;))
OdpowiedzUsuńSuper to wymyśliłaś,bardzo praktyczne takie pojemniczki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam śnieżnie a nawet słonecznie.
Kotki wiedzą co dobre! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń