Jestem szczęściarą:)

A dlaczego? Bo jakiś czas temu zapisałam się na zabawę Podaj dalej na blogu Ani S. Płonące motyle i w tym tygodniu dostałam od niej niespodziankę i to jaką! W paczce były aż dwa komplety biżuterii zapakowane w piękne pudełeczko i do tego pięknie zrobiona ręcznie karteczka:) Zresztą zobaczcie sami:

A do biżuterii były też wstążeczki, słodkości, herbatki owocowe i mała armia kurczaków i kaczuszek:) Zawsze podziwiam osoby pracujące z koralikami za cierpliwość i talent. To jest moja kolejna biżuteria ręcznie robiona, którą wygrałam:) W życiu nikomu jej nie oddam:)

Aniu - Bardzo mocno Ci dziękuję za wspaniałą niespodziankę:)))

Teraz zgodnie z zasadami zabawy ogłaszam u siebie taką samą zabawę. Dwie pierwsze osoby, które napiszą wyraźnie w komentarzu, że chcą wziąć udział w zabawie dostaną ode mnie w ciągu roku prezencik. I będą musiały zorganizować dalszy ciąg zabawy u siebie:)
Ktoś chętny się znajdzie?:)

Pozdrawiam:)