Szalik
Wczoraj udało mi się skończyć kolejny projekt. To taki zwykły szaliczek szydełkowy w ananaski:
Kolory takie jak na zdjęciu trzecim - taki delikatny melanż malinowego i fioletowego. Nitka dość cienka a wzorek bardzo przyjemny dlatego bardzo szybko się robiło. Długość ok. 190 cm.
Uszyłam również wczoraj specjalne opaski na nogawki. Lubię jeździć rowerem i denerwuje mnie, jak nogawka zaczepia mi się o ramę czy łańcuch. A gdy założę opaski nogawki są ściągnięte i nie latają. Zresztą sami zobaczcie:
Opaska jest na rzepy i mocno trzyma więc teraz mogę hulać na rowerze do woli!
Pozdrawiam!!
Kolory takie jak na zdjęciu trzecim - taki delikatny melanż malinowego i fioletowego. Nitka dość cienka a wzorek bardzo przyjemny dlatego bardzo szybko się robiło. Długość ok. 190 cm.
Uszyłam również wczoraj specjalne opaski na nogawki. Lubię jeździć rowerem i denerwuje mnie, jak nogawka zaczepia mi się o ramę czy łańcuch. A gdy założę opaski nogawki są ściągnięte i nie latają. Zresztą sami zobaczcie:
Opaska jest na rzepy i mocno trzyma więc teraz mogę hulać na rowerze do woli!
Pozdrawiam!!
Piękny szal :-)
OdpowiedzUsuńCudna włóczka.
Pozdrawiam serdecznie.
Śliczny szal, ja na rowerze też hulam codziennie :)) Pozdrawiam serdecznie Hania
OdpowiedzUsuńSzydełkowy szal bardzo fajny! I podziwiam za cierpliwość, żeby go wydłubać prawie dwa metry :))
OdpowiedzUsuńOpasek na nogawki tez używam :) Świetnie się sprawdzają, bo alternatywą jest podwinięcie nogawki, a wtedy można zmarznąć w kolano :)))
Bardzo ładnie wygląda ten szliczek:)) i świetny pomysł z tymi opaskami na nogi:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te ananaski i długość dobra, można fajnie omotać szyję. Idealny na chłodniejsze, jesienne dni:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny ten szaliczke i super pomysł na zapinacze do spodni, miałam kiedyś niezłą przygodę z wkręconymi spodniami, wywrotka była straszna w skutkach!:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuń