Kamizelka
Witam!!
Zrobiłam kamizelkę dla mojej mamy - musiałam robić szybko bo była bardzo potrzebna. Tak więc druty nr 4,5 i trochę włóczki z odzysku i mamy coś takiego:
Zdjęcia zrobione na szybko przed praniem. Sama wszyłam zamek błyskawiczny i nawet równo mi wyszło.A jak Wasze przygotowania do świąt? U mnie brakuje tylko choinki ale pojawiła się nadzieja, że być może będzie w tym roku u mnie choinka żywa ale zobaczymy. Trzymam kciuki!!
pozdrawiam!!!
Super kamizelka .
OdpowiedzUsuńU mnie jeszcze dużo roboty... :)
OdpowiedzUsuńKamizelka wyszła bardzo fajnie :)
Kamizelka świetna i ten zamek wszyty tak, ze mucha nie siada, a przy dzianinie, to bywa wyzwanie.
OdpowiedzUsuńI trzymam kciuki za żywą choinkę! Niech pachnie.
Życzę Tobie Basiu takiej prawdziwej choinki.
OdpowiedzUsuńKamizelka świetna.
pozdrawiam
Fajnie ci wyszła. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńAle masz tempo... chwila, moment i znów coś fajnego wydłubane. A ja utknęłam w przedświątecznych przygotowaniach. Pozdrawiam:))