Zbiorowo:)
Muszę nadrobić kilka zaległości w pokazywaniu prac. Na pierwszy ogień skończona serweta o średnicy 60 cm:
Zrobiłam z kordonka kupionego w graciarni na rynku za 1 zł i tu mała ciekawostka. U nas kupując kordonek dostajemy dużą szpulę tekturową i nie za dużo nici a mój kordonek wygrzebany w pudłach po prostu nie chce się skończyć. Jest go bardzo dużo i świetnej jakości. Szkoda, że nie miał metki:)
Kolejna praca to haft mojej mamy:
Tym sposobem mam kolejną kolorową poduchę do kolekcji:)
W styczniu kupiłam w sh wielką firanę za 8 zł. Cała była obszyta lamówką białą. Stan lamówki miał wiele do życzenia i pewnie dlatego nikt jej nie wziął. Lamówkę odcięłam, doszyłam nową w kolorze żółtym i tym sposobem mam firanę na Wielkanoc:
Firana jest bielutka i nie uszkodzona co przy tak dużych firanach w sh mało kiedy się zdarza. A ostatnio w moich sh jest posucha więc przez jakiś czas nic nie kupię:)
Miłego tygodnia Wam życzę:)
Zrobiłam z kordonka kupionego w graciarni na rynku za 1 zł i tu mała ciekawostka. U nas kupując kordonek dostajemy dużą szpulę tekturową i nie za dużo nici a mój kordonek wygrzebany w pudłach po prostu nie chce się skończyć. Jest go bardzo dużo i świetnej jakości. Szkoda, że nie miał metki:)
Kolejna praca to haft mojej mamy:
Tym sposobem mam kolejną kolorową poduchę do kolekcji:)
W styczniu kupiłam w sh wielką firanę za 8 zł. Cała była obszyta lamówką białą. Stan lamówki miał wiele do życzenia i pewnie dlatego nikt jej nie wziął. Lamówkę odcięłam, doszyłam nową w kolorze żółtym i tym sposobem mam firanę na Wielkanoc:
Firana jest bielutka i nie uszkodzona co przy tak dużych firanach w sh mało kiedy się zdarza. A ostatnio w moich sh jest posucha więc przez jakiś czas nic nie kupię:)
Miłego tygodnia Wam życzę:)
Basiu jestem zachwycona precyzją Twojej mamy:)Serwetka śliczna, lubię patrzeć przez Twoje okna:)))cieplutko Cię pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam:)
UsuńNiezwykłe są hafty Twojej Mamy. Świetna, duża serweta. Pomysłowo wykończyłaś firanę. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) pozdrawiam
UsuńBasiu pomysłowa z Ciebie dziewczyna. Świetny pomysł na renowację firanki, świetnie wygląda. Serwetka śliczna, a haft to po prostu rewelacyjny! Pozdrawiam serdecznie i Ciebie i Mamę :)).
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo:)
UsuńPiękne hafty,śliczna serwetka a firanka jak nowa:))Te sh to jednak prawdziwa kopalnia przydatnych różności:))
OdpowiedzUsuńSwego czasu dużo przydatnych rzeczy udało mi się w nich kupić:) pozdrawiam
UsuńHaftowane poduszki Mamy zachwycające,podziwiam cierpliwość i umiejętności.Serweta śliczna a firanka ładnie się układa i wygląda jak nowa.Wielkie brawa.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękujemy i pozdrawiamy:)
UsuńTwoja Mama haftuje przepiękne obrazy i to z wielką dokładnością, perfekcyjna praca!
OdpowiedzUsuńSzydełkowa serweta imponująca:-)
Gratuluję udanego zakupu w sh, firana z nową lamówką faktycznie zyskała świąteczny klimat:-)
Dziękuję bardzo:)
Usuńzacznę od haftu mamy, są przepiękne, serwetka urocza, delikatna
OdpowiedzUsuńFiranka pięknie wyszła , jest ślicna, jak nowa
Dziękuję bardzo:) pozdrawiam
UsuńUrzekł mnie przepiękny haft Twojej mamy, perfekcyjne wykonanie! Zarówno serweta, jak i firana odświeżą pokój i nadadzą mu świąteczny klimat:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, pokój zupełnie inaczej teraz wygląda:)
UsuńSerwetka jest cudna jak i haft Twojej mamy:)))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńWracałam kilka razy, żeby jeszcze trochę popatrzeć na hafty Twojej Mamy, jest absolutną mistrzynią, jej kwietne poduchy rwą oczy, cuda!
OdpowiedzUsuńSzczęściaro, dostałaś niezwykłe geny i muszę przyznać, że super z nich korzystasz:))
I jeszcze się rozwijam w tym temacie więc czekaj na kolejne prace:)
UsuńŚliczna serweta! I poduszki też - bardzo wiosenne. Moja babcia umiała haftować, jaka szkoda, że mi wtedy nie w głowie były robótki. Strasznie mi żal. W ogóle tego nie potrafiłam docenić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Często za późno się o czymś przekonujemy ale zawsze można to nadgonić:) pozdrawiam
UsuńSuper serweta, też by mi pasowała :)
OdpowiedzUsuńTwoja Mama przywołuje wiosnę kolorową poduchą :)
Miejmy nadzieję, że jej się uda:) pozdrawiam
UsuńNo muszę przyznać, że jesteście z mamą Super Duetem:) I tworzycie super prace:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOby tak było dalej:) pozdrawiam
UsuńJa też lubię zaglądać do sh czasami trafia mi się coś fajnego i jak człowiek potrafi szyć to taka jak ty za parę groszy może mieć świetną rzecz. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńI o to chodzi w sh;) tylko trzeba jeszcze kupować z głową:) pozdrawiam
UsuńBasieńko serweta piękna , imponująca, hafciki Twojej Mamy są przepiękne. Podziwiam Jej precyzję i cierpliwość. Firanka piękna, nawet nie widać, że z sh. Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo i pozdrawiamy:)
UsuńWidać po kim masz zdolności!
OdpowiedzUsuńDzięki:)
Usuń