Pierwszy śnieg i bombki

Cześć!!

Wiecie, że dzisiaj w nocy o 3 zaczął padać u mnie śnieg? A teraz jest prawie 12 i pada cały czas:

Pod tą czapą śniegu jest jeszcze moja kapusta pekińska.

Tak więc patrząc na dzisiejszą pogodę nie będzie nie na miejscu jeśli pokarzę moje dwie pierwsze frywolitkowe bombki:

Wzory podpatrzyłam w internecie. Dzięki frywolitce moje sztuczne chińskie bombki zyskały nowy ciekawy wygląd.

Zobaczcie jak męczy robienie na drutach ( jeszcze w czasie robienia poprzedniej czapki ):

A gdy Maciek się napracował to oddał się swojej codziennej toalecie:
a potem smacznie zasnął. I jak tu nie zazdrościć?

Pozdrawiam!!

Komentarze

  1. Ja też mam śnieg :-)
    Bombki cudne :-) a kot wygląda jak ja dzisiaj :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. A u nas nie ma śniegu, ale za to zrobiliśmy sobie na tarasie bałwany :)))) To znaczy część bluszczu została owinięta biała agrowłókniną i wygląda to, jakby bałwanki stały :))) Bombki super!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zima nas trochę wszystkich zaskoczyła.Twoje bombki są cudowne.
    Maciek zasłużył na spokojny sen,bo faktycznie napracował.
    dziekuję za duchowe wsparcie-pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzymamy za Ciebie kciuki i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia:)

      Usuń
  4. Śliczne bombki, frywolitka nie dla mnie, u mnie też zimowo:)

    OdpowiedzUsuń
  5. bombki cudne, u mnie tez śnieg padał całą noc i całą sobote, dzieciaki juz probowały jeździć na sankach. pozdrawiam agaaga

    OdpowiedzUsuń
  6. olá!
    Que lindo trabalho! Eu nunca vi igual.
    Aproveite este tempo para descansar, assim como este lindo gatinho!
    Abraços ... do Brasil

    OdpowiedzUsuń
  7. kolejne świetne bombeczki- jestes the best!:)) kociska, kociska- zarąbiste charakterki!

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny pomysł z tymi bąbkami.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarze, które bardzo dodają mi skrzydeł:))

Popularne posty