Komin

Witam wszystkich w ten piękny śnieżny dzień!

Z racji szybko zbliżającej się zimy koleżanka poprosiła mnie o zrobienie komina. Znalazłam włóczki pasujące do siebie kolorystycznie i wydłubałam w niedzielę taki oto komin:

Włóczka to mieszanka akrylu z moherem dlatego na pewno będzie ciepły. Kolory są dokładnie takie jak na zdjęciu pierwszym. Jest dłuższy niż normalny komin bo można zarzucić go od tyłu na głowę i w ten sposób obyć się bez czapki. Druty 5,5 oraz 4,5. Włóczka wrzosowa przerabiana była w 3 nitki a fioletowa w 2 nitki. Wyszedł gruby i już od dzisiaj jest w użytkowaniu. Mam nadzieję, że będzie długo służył.

A swoją drogą zobaczcie jak robienie na drutach potrafi być męczące...

Pozdrawiam wszystkich!!

Komentarze

  1. Komin śliczny a koleżanka zapewne zadowolona;0
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietny komin, wszystkiego dobrego:):):)

    OdpowiedzUsuń
  3. No i może padać śnieg Ty jesteś gotowa:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładny komin i ciepły a to w zimie jest najważniejsze.Czasami się zastanawiam dlaczego te biedne kociaki są tak wykorzystywane w pracach ,że potem padają tak zmęczone:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne dziełko:) Wszystkiego Najlepszego, Droga Imienniczko:))))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Super komin i cieplutki :) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń

  7. Fajny komin i ładny ma kolor. Patrząc na pomocnika to bardzo męczący projekt;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Zmęczony kocio jest przesłodki :) A komin na pewno się przyda, patrząc na to, co jest za oknem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wełna i koty zawsze idzie w parze :]

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarze, które bardzo dodają mi skrzydeł:))

Popularne posty